top of page
Szukaj

Sunday Band

  • Zdjęcie autora: KINIOR
    KINIOR
  • 24 kwi 2019
  • 3 minut(y) czytania

Sunday Band

Glowną motywacją dla ktorej wyjechalem na studia z Radomia do Kielc

byla ucieczka od wojska

W tamtych czasach przynajmniej w moim srodowisku wojsko bylo bardzo nie popularne Stosowalisny przerozne metody zeby sie w nim nie znalezc

Jedna ze słynnych anegdot zwiazana z wojskiem w tamtych czasach dotyczyl Andrzeja Urnego ,ktory co dziennie prosby na obiedzie w wojsku w tzw okienku wydajacym posilek majonez, metoda poskutkowała bo po paru miesiacach zwolniono go z wojska

W Kielcach popularnym miejsem gdzie można bylo spotykali fajnych ludzi buła tzw Dziurka,miejsce gdzie mozna bylo posiedziec ,cos wypic i poklucic sie

Za nim sie sprowadzilem do Kielc w Dziurce chyba pierwszy raz spotkalem Jurka Stepnia (prezes Tybunalu konstytucyjnego ) ktory w moim zyciu odegral jedna z wazniejdzych rol

Poniewaz w Radomiu nie dokonczyłem szkoly sredniej muzyznej tutaj robilem rownolegle studia i piątą klase sredniej szkoly nuzycznej

W tm czasie do szkoly muzycznej w Kielcach chodzili wybitni pianisci Włodek Pawlik i Artur Dutkiewicz Wlodka zaprosilem do kapeli Blejtram

a nawet znim w raz z Jasiem Cichoniem perkusistom Blejtramu mieszkalusmy na jednej stancji Jako kontrabasista dobiegal do nas nie kto inny tylko Janek Pospieszalski wowczas jeszcze zdrowy mlodzieniaszek

Poniewaz w tym czasie nie bagatelna role odgrywały trunki , trzeba bylo sie troche nachodzic zeby kogos znalezc z kim mozna by sie załapac

Drugim miejscem w Kielcach byly Soltyki gdzie mozna bylo kogos spotkac

Poniewaz Jurek Stepien wraz Wojtkiem Czechem i Jackiem Jablonskim

zalozyli Kielecki klub Jazzowy (pozniej sie okazala ze powstawaly tu zalażki przyszłego rzadu )

Postanowilem zintegrowac nuzykow ktróych glownie poznałem w szkole muzycznej i tak powstal Sunday band gdzie na saksofonie grał z nami Jurek Stepien

Po skonczonych studiach na WSP funkcie doradcza rektora Niziurskiego objal sp Bronek Opalko dzieki niemu dostalismy pokoje w akademiku tzn w jednym segmencie nieszkali ludzie od Bronka czyli Orkiestra do Urzytku Wewnetrznego a w drugim jazzneni

po pewnym czasie scagnalem do Kiekc wielu nuzykow

Jirgosa Skoliasa, Sarndisa Juwanudisa. Zbyszka Brysiaka wszysce trzej w Kielcach poznali żony w Kielcach

bardzo czesto przyjezdzal Alek Korecki Heniek Gebalski a nawet w akademiku na Ślaskiej bywal Tomek Stanko

Akademiki na Śkaskiej mialy bardzo barwne zycie,

pomietam jak ze Zbyszkiem Brysiakiem kleilismy butaprenem plytki w swojej kanciapie Działanie butaprenu jest znane szczegolnie w zamknietym pomieszczeniu Słuchajac muzyki kleilismy sufit i bardzo dobrze bawiliśmy sie

Nie mnie jednak nastepnego dnia okazalo sie ze plytki nie maja nic wspolnego z zamierzonym celem a mozajka na suficie wygladala nader abstrakcyjnie

Innym razem w stanie wskazujacym wszedlem do windy z zapalonym smolnym łuczywem

efekt byl wiadomy

Cóz kiedy wchodzac do windy z łuczywem nawet przez mysl mi nie przeszlo ze jest w tym cos niebezpiecznego a wprost przeciwnie uwazalem to za wybitny spontaniczny czyn godny Prometeusza

Kiedy z Krakowa dobiegl do nas Jurek Piaskowski dzialalnosc big bandu nabraka rumiencow

Na pczatku dzialnosci Sunday band byl spendem spontanicznym muzykow

a ja specjalnie nie przejmowalem sie aranzami wazniejsze bylo wspolne granie

i przebywanie ze soba , wyniku czego dominowalo granie unison i jakies tam solowki

Gralismy niektore aranze kilkunastoletniego Wlodka Pawlika ale rasowe aranze pisal Jurek Skoczek Piaskowski nota bene tez ozenil siew Kielcach

W koncu przygotowalem tak band ze kiedy pojechslismy na Jazz nad Odra dostalismy wyroznienie a Jurek Stepien nagrode indywidualna

Wydaje mi się ze wtenczas w jury byl Heniu Gembalski

P Stepien z ramienia KKJ zorganizowal lekcje angielskiego co w tamtych czasach bylo nie lada wyczynem i w ten oto sposob mielismy kolejny pretekst zeby ze soba przebywac

Bardzo czesto nie bylo rozowo jeśli chodzi o szmal i tu pomocny byl Jurek Stepien ktory czesto goscil nas u siebie w domu, nie dosc tego pamietam ze Jurek wziął caly big band na wycieczke do Sandomierza gdzie przy ognisku moglismy sie duzo o sobie dowiedziec

W tym czasie absolutnie nie interesowalismy sie polityka a Pan Stepien nie staral sie nas agitowac

dopiero jak Jurka zamkneli na Piaskach w wiezieniu , uswiadomilismy sobie wage sytuacji

Poniewaz wedlug dyrektorar szkoly muzycznej odciagałem muzykow od zajec w szkole

zaeplacilem za ta dzialalnosc wyrzuceniem ze szkoly Po pewnym czasie poproszono zebym wrocil ale nie mialem juz ochoty

 
 
 

2 komentarze


Anna Miłek-Talbierz
Anna Miłek-Talbierz
08 paź 2021

Cześć Kinior!

Znałam Was z grania Pod Jaszczurami. Czy możesz mi coś o Jurku Piaskowskim napisać. Zatrzymałam się na etapie domu pod Wieliczką. Jakie potem były jego losy?

Polub
KINIOR
KINIOR
08 paź 2021
Odpowiada osobie:

sorry tez na tym etapie sie zatrzymalem Nie mam pojecia co sie z nim dzieje pozdrawiam ki

Polub
bottom of page